Dzisiaj chcę opisać wam dość spokojny pomysł na rekreację, a mianowicie uprawianie
warzyw. 🙂
To kolejny pomysł na rekreację w czasie wolnym.
Najpierw napiszę o samej rekreacji i spędzaniu czasu wolnego a potem o tym co to
powoduje w organiźmie człowieka.
Według mnie to bardzo fajna i spokojna aktywność.
Pod warunkiem, że tak jest wykonywana.
Co więcej.
Do uprawiania różnych roślin (warzyw, owoców) można wciągnąć małe dzieci
(np. podlewanie).
Tak jak zobaczyłem hodowanie warzyw jest bardzo fajną aktywnością dla ludzi, którzy
mają jakiś kłopot z motoryką (są starsi albo mają jakąś dysfunkcję/niepełnosprawność
ruchową).
Wtedy bardzo dobrze jest takich do tego wciągnąć.
Ponieważ jest włożona w to jakaś praca a później są z tego owoce, może to dawać ogrom satysfakcji.
Byle było to wykonywane spokojnie, jeśli coś nie wyjdzie to trudno, nie ma co się szarpać. 🙂
A jaki ma ten sposób spędzania czasu wolnego wpływ na człowieka?
Opiszę je tylko dwa.
Są pozytywne.
Po pierwsze sprawczość.
Jak wykazał eksperyment w latach `70 XX w. w domu spokojnej starości przeprowadzony przez dwie badaczki (Ellen Langer i Judith Rodin) poczucie sprawczości powoduje,
że ludzie mogą żyć dłużej i lepiej.
Pensjonariusze domu na dwóch różnych piętrach (drugie i czwarte piętro) dostali po
kwiatku w doniczce.
Z tą różnicą, że mieszkańcy drugiego piętra tylko mogli je podziwiać (były podlewane przez
pielęgniarkę), a mieszkańcy czwartego piętra sami musieli o nie dbać. Decydować kiedy
i w jakiej ilości zostaną podlane.
Efekt?
Śmiertelność czwartego piętra spadła a mieszkańcy tegoż byli bardziej zadowoleni z życia.
W przeciwieństwie do ludzi z drugiego piętra.
To samo może powodować własnoręczne uprawianie jakichkolwiek roślin (nie muszą to być warzywa).
Samodzielne decydowanie czy i ile podlać roślinę, czy ją przyciąć itd. może pozytywnie wpływać na człowieka.
Po drugie przebywanie pośród zielonego koloru.
Jak udowodniono kolor zielony wpływa kojąco na układ nerwowy.
Dlatego właśnie często w szpitalach pokoje lub sale mają w sobie zawarty odcień zieleni.
Tym prostym zabiegiem zmniejsza się odczuwanie bólu przez pacjentów a nawet
rekonwalescencja może zostać przyspieszona.
Dlatego jeśli ktoś ma jakikolwiek stres w życiu, lepiej aby po przebywał jakiś czas
w naturalnym, zielonym otoczeniu. To może wpłynąć na niego niesłychanie kojąco.
My w naszym ogrodzie mamy przede wszystkim owoce: czereśnie, agrest, porzeczki, maliny, jeżyny i borówkę amerykańską. Z warzyw głównie pomidory.
Super!
Marzę o drzewach owocowych. 🙂
Chciałabym mieć kiedyś ogród, w którym uprawiałabym warzywa i owoce :). Własne pomidorki i papryka – to musi być coś!
Również bardzo chcę mieć własną ziemię żeby tam m.in. móc założyć ogród. 🙂