Mikrowyprawy w wielkim mieście

Jakiś czas temu moja działalność została porównana jako podobna do Mikrowypraw podsyłając mi linka na youtube. Zaciekawiło mnie to, zobaczyłem że to co wymyśliłem i robiłem ktoś inny też robi i to na większą skalę. Tak więc kupiłem książkę i zacząłem czytać. Zawartość jest świetna. Przy opisie każdej z mikrowypraw był podany potrzebny sprzęt do jej przeżycia oraz skala trudności. W środku są też przedstawione na chłopski rozum wyniki badań, które potwierdzają pozytywny wpływ krótkiego wyjścia w przyrodę i aktywnego spędzania czasu w niej.

Jak widać po okładce, intensywnie była czytana.

Książka napisana przez Łukasza Długowskiego.

W książce są zdjęcia z mikrowypraw Łukasza. Można zobaczyć jak mniej więcej to wygląda. Tu na zdjęciu na dole polowanie z sokołem. A właściwie sokołem jak przeczytałem.

W samej książce są nie tylko opisy mikrowypraw. Są też opisane przydatne rzeczy. Między innymi o wpływie wody na człowieka, ale jest też o apoptozie, o wpływie przyrody, w jakim stopniu powinna być dzika żeby jak najlepiej wpływała na psychikę. Ile czasu wystarczy żeby naładować się na cały dzień. Jest też opis jak wpływać na swoje otoczenie konstruktywnie żeby jak najlepiej służyło.

Jak ją zdobyć?
Oczywiście najłatwiej jest zwyczajnie ją kupić jednak, jeśli ktoś chce może ją zdobyć dzięki ankietom.
Sam właśnie w ten sposób ją posiadłem, a dokładnie za wypełnione ankiety z serwisu toluna (TU możesz ten serwis znaleźć) doładowywałem sobie konto voucherami w empiku.
W końcu uzbierałem środki na nią.

9 przemyśleń nt. „Mikrowyprawy w wielkim mieście

  1. Nie wiedziałam, że tak można nazwać tego typu wypady. Faktycznie, to są mikrowyprawy i mówiąc to, każda taka wyprawa nabiera większego sensu.

Skomentuj Anna Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *